Kurczak w sezamie!

Cześć kochani!

Cóż... pogoda nas nie rozpieszcza, coraz mniej nam się chce więc trzeba dodać trochę koloru w naszej kuchni!

Mam nadzieję, że niedługo spełnię życzenie jednej z Was na szybką sałatkę do szkoły. 

Póki co pokażę Wam kolejny pomysł na dobry obiadek.

Szaszłyki z kurczaka w sezamie

Co potrzebujecie?

*1 podwójna pierś z kurczaka

*3 łyżki pasty tandori czerwonej

*2 ząbki czosnku

*2 łyżki oliwy z oliwek

*świeżo zmielony pieprz 

*sezam

*patyczki do szaszłyków

Jak zrobicie?

 Przepis jest dziecinnie prosty!

Na początku myjemy pierś z kurczaka, po czym kroimy na paseczki (lepiej cieńsze, szybciej się usmaży). Następnie mieszamy kurczaka tworząc marynatę z oliwy, pasty tandori, czosnku i pieprzu. Wstawiamy na pół godziny do lodówki.

Po tym czasie wyjmujemy i nabijamy kurczaka na patyczki. 

Całość obtaczamy w sezamie, a następnie smażymy! (ja robiłam na patelni grillowej)

Szybki i smaczny obiad.

Zamiast pasty tandori, możecie dodać zwykłego curry i sos sojowy.

Smak również będzie obłędny! 

Ja postanowiłam zjeść do tego grillowaną czerwoną paprykę oraz fasolkę. 

Świetnym dodatkiem będzie również surówka i ryż! 

SMACZNEGO :)

 

Lekka kolacja-zapiekane pomidory!

Od wczoraj próbowałam wymyślić coś poniedziałkowego...

Za dobra była niedzielna kaczka którą zrobił mój tato by dziś przebić jej smak czymś innym!

Dlatego znów coś bardzo prostego i w miarę szybkiego.

 Zapiekany pomidor z serem i ryżem

Co potrzebujecie?

*6 pomidorów

*1 woreczek ryżu (ja użyłam jaśminowego)

*plasterki szynki parmeńskiej

*kilka oliwek (czarne-zielone, wedle uznania)

*pare papryczek jalapeno

*mozarella

*starta gouda

*sól

*bazylia

Jak zrobicie?

Najpierw umyjcie pomidory, po czym wytnijcie z góry pomidora "kapelusik".

Następnie wydrążcie łyżeczką środek pomidora (który wyrzucamy, ale możecie wykorzystać go do zrobienia jakiejś pasty pomidorowej).

W tym czasie gotujemy ryż. 

Środek pomidorów wykładamy szynką parmeńską, oliwkami i papryczkami.

Kiedy ryż będzie gotowy, również włóżcie go do pomidorków, a następnie posólcie i posypcie odrobiną bazylii. Na samą górę kładziemy mozarellę oraz startą goudę. 

Sera możecie dać mniej lub więcej-co kto lubi!

 Przykrywamy "kapelusikiem" i wkładamy do piekarnika na 15-20min w 180stopniach.

Takie proste a jakie pyszne! 

Idealne jako przystawka jak również jako dodatek do dobrej wędliny. 

Smacznego! 

 

Mini cynamonki do niedzielnej kawy!

Ahoj!

Mam nadzieję, że niedziela mija Wam spokojnie mimo deszczowej pogody.

Ja niestety za chwil kilka pędzę do pracy, więc dzisiaj taki deserek na szybko!

Cynamonki-nie ma nic łatwiejszego i smaczniejszego do niedzielnej kawy.

Mini cynamonki

Co potrzebujecie?

*jedno ciasto francuskie (może być sklepowe-szybciej :>)

*4-5 łyżeczek cukru

*2-3 łyżeczki cynamonu

*jajko 

Jak zrobicie? 

Wymieszajcie cukier z cynamonem i wysypcie wszystko na ciasto francuskie.

Rozprowadźcie to mniej więcej równomiernie.

Następnie zawińcie ciasto w "rulonik" i pokrójcie na małe kawałki!

Wyłóżcie na papier do pieczenia, przesmarujcie rozbełtanym jajkiem i pieczcie w 180 stopniach przez 10-15 minut.

GOTOWE! 

Idealna słodka przekąska :)

 A jutro? Jeszcze zobaczymy! 

 

Wieczorna nuda-paszteczik z soczewicy!

Hej!

No to obiecane na dzisiejszy dzień-wegetariańsko.

Jako, że wzięłam się za to wieczorem, zdjęcia nie powalają jakością :c 

Ale najważniejszy przepis!

  

Pasztet z czerwonej soczewicy-WEGE.

Co potrzebujecie?

*dwie szklanki czerwonej soczewicy

*pięć marchewek

*trzy-cztery łyżki mąki kukurydzianej

*olej kukurydziany

*dwie łyżki kminku

*dwie-trzy łyżki sosu sojowego

*łyżka bazylii suszonej

*sól, pieprz

Jak zrobicie?

Zaczynamy! Na początku zalejcie soczewicę w garnku i ugotujcie tak, by zmieniła kolor na żółty i była bardzo miękka (przy mieszaniu powinna zrobić się z niej papka). 

Soczewicy nie solimy! 

W czasie gotowania, obierzcie marchewki i zetrzyjcie na tarce, po czym duście na patelni z olejem kukurydzianym (na małym ogniu przez 10-15min) dodając sos sojowy, kminek, bazylię.

 Kiedy soczewica będzie gotowa, odsączcie ją i dodajcie do marchewki mieszając wszystko.

W tym momencie dopiero solimy i pieprzymy do smaku! 

 Mamy gotową masę. Przekładamy ją do formy na babkę wyłożoną papierem do pieczenia by łatwiej się wyjmowało.

Pasztecik pieczemy przez 50-60min w 180 stopniach.

Po tym czasie wyjmujemy z piekarnika ale nie wyciągamy z formy!

Poczekajcie aż przestygnie by nic Wam się nie rozpadło.

Smacznego! 

 

 

Szybka kolacja!

Cześć!

Jak minął Wam dzień?

Z okazji, że dzisiaj mamy piątek-szybka, banalnie prosta i bezmięsna kolacja.

Tym razem krótki wpis, aleeee.. robi się właśnie coś co zaprezentuję jutro! 

 Kanapka na ciepło z jajkiem

 Co potrzebujecie? 

*dwie kanapki ciemnego chleba ziarnistego

*jedno jajko

*zielona cebulka

*dwa plasterki pomidora

*trzy plasterki mozarelli

*sól

*odrobina masła

 Jak zrobicie?

Przepis jest banalnie prosty!

Wystarczy wrzucić na rozgrzaną patelnię (z odrobiną masła) jajko i od razu położyć na nim plasterki mozarelli, przykryjcie patelnię by wszystko się poddusiło.

 Na drugiej patelni-SUCHEJ-zróbcie grzanki z ciemnego chlebka.

Kiedy jajko i chleb będą gotowe, złóżcie wszystko w kanapkę dorzucając pomidora i cebulki.

Posólcie do smaku i gotowe!

Przepyszne na kolację, jak i szybkie śniadanie!

Smacznego!

I do zobaczenia jutro z niespodzianką...

Cześć wszystkim!

Jak Wam mija ten znów słoneczny dzień? 

Ja postanowiłam wykorzystać go do mojego debiutu jeżeli chodzi o żeberka.

Myślę, że każda kobieta podbije nimi serce ukochanego mężczyzny! 

Zaczynamy!

Żeberka w sosie BBQ

Co potrzebujecie?

*sos bbq (ja posiadam zrobiony 100% przez znajomego ale możecie wybrać kupny) 

*żeberka-tyle ile zjecie!

*ząbek czosnku

*świeżo zmielony pieprz oraz sól morska

*olej chilli (lub zwykły)

*troszkę wody

*młode ziemniaczki i buraczki (JAKO DODATEK, możecie dobrać również frytki z surówką)

Jak zrobić?

Na początku wypłuczcie żeberka w letniej wodzie. 

Następnie podzielcie je na małe kawałki (jeżeli kupiliście cały płat), posólcie i popierzcie z jednej strony, po czym przesmażcie na oleju chilli z obu stron tak, by się zarumieniły.

W tym czasie możecie wykonać nasz sos. Do gotowego bbq wlejcie odrobinę wody, tak by rozcieńczyć gęsty sos (inaczej mógłby się przypalić) oraz rozbijcie ząbek czosnku. 

Kiedy żeberka będą gotowe, wyłóżcie je w naczyniu żaroodpornym i zalejcie bbq! 

Proste? Wystarczy włożyć je do piekarnika nagrzanego do 140 stopni i piec przez 3 godziny.

Kiedy zauważycie że żeberka z jednej strony są blade, odwróćcie je po 3h, polejcie sosem i pieczcie jeszcze przez 10 minut w 180 stopniach.

 Gotowe!

Do żeberek wybrałam dzisiaj ziemniaczki gotowane w skórce oraz buraczki. 

Moim zdaniem pasują idealnie!

Na około 10 kawałków żeberek wykorzystałam 0,25l bbq.

 Oby Wam smakowało!

Cześć kochane/kochani!

To mój pierwszy tego typu blog (więc może być nieco nieudolny).

Postanowiłam w końcu się za niego zabrać! 

Może znajdzie się ktoś, kto zechce wpadać tutaj co jakiś czas. 

Jak sam tytuł wskazuje-będzie duuuużo jedzenia!

Niektóre przepisy wymyślam sama, niektóre biorę z internetu i dodaję coś od siebie.

 Będę wstawiać pomysły na super proste śniadanie, obiad lub kolację. A zresztą! 

Czas na pierwsze danie! 

 Wytrawna tarta na cieście francuskim - pseudo pizza.

Co potrzebujecie?

*ciasto francuskie (możecie zrobić sami, ja kupowałam gotowe) 

*szynka parmeńska 

*DUŻO MOZARELLI

*pomidorki koktajlowe 

*czerwona papryka

*sól, pieprz, bazylia (suszona lub świeża)

*może być również cebulka  

Jak to zrobicie?   

W formie na tartę ułóżcie ciasto francuskie tak, by zakrywało całe dno formy!

Z resztek które Wam z pewnością zostaną ukształtujcie grubsze brzegi.

Wszystkie składniki wyłóżcie na cieście zaczynając od szynki i mozarelli, kończąc na papryce. Posypcie solą, pieprzem oraz suchą bazylią! Jeżeli macie świeżą-dajcie ją po upieczeniu tarty.

Całość leci do piekarnika nagrzanego do 180-200 stopni.

Poczekajcie aż ser się roztopi, ciasto zarumieni a warzywa przypieką.

Wystarczy tylko wyciągnąć gotowe cudeńko i zobaczycie, że szybko to też może być smacznie!

Mam nadzieję, że nie zanudzę wszystkich czytelników i będziecie mnie odwiedzać. 

Do następnego przepisu!